Zapraszam na kilka letnich nowości kosmetycznych.. :)
Perfumy Hermes Un Jardin Sur Le Nil
Nuty głowy: marchew, zielone mango, grejpfrut, pomidor
Nuty serca: pomarańcza, lotos, hiacynt, sitowie, piwonia
Nuty bazy: labdanum, kadzidło, cynamon, piżmo, irys
|
źródło: hermes.com |
Właściwie co roku zmieniam perfumy na lato, ale wynika to przede wszystkim z chęci zmiany samej w sobie, a nie posiadania ukochanego letniego zapachu.
Z racji tego, że jestem zwolenniczką zapachów mocniejszych, kompozycje na lato rzadko mnie zachwycają. Są dla mnie zbyt płytkie i oczywiste - cytrusy, kwiaty, owoce...
Ogród nad Nilem był dla mnie zaskoczeniem i zachwytem "od pierwszego powąchania". Świeży, ale nie płytki i banalny. Skrywający w sobie tajemnicę.
Sok z dojrzałego mango spływający po wargach, wilgotne sitowie. Zielony ogród z liśćmi ciężkimi od kropel wody. Powietrze pachnące odchodzącą burzą...
Szminka MAC Viva Glam II
|
żródło: maccosmetics.com |
Kolekcja szminek Viva Glam powstała w 1994 roku i od tamtej pory aż do dziś zyski z ich sprzedaży przekazywane są na rzecz walki z AIDS.
Mają charakterystyczny dla szminek MAC kształt opakowania oraz "budyniowy";) zapach. Jedyna różnica to zmiana koloru wykończenia opakowania na czerwony.
Szminka z numerem II ma odcień określony jako przytłumiony różowy beż. Wykończenie teoretycznie jest satynowe, choć bardzo blisko mu do matowego.
Kupiłam ją jako codzienny nudziak i jak na razie sprawuje się świetnie. :)
Krem BB Pore Fit Cushion Bottle Skin Food
Kolejny kosmetyk przywieziony z Korei, który zachowałam specjalnie na lato. :)
Krem ma szalenie popularną w Azji postać gąbeczki cushion, ale dodatkowo został zamknięty w metalowej butelce z funkcją... chłodzenia. :)
Przed użyciem wstrząsamy butelkę, następnie kilka razy naciskamy nakrętkę, żeby "wypompować" krem, otwieramy i schłodzony kosmetyk jest już nałożony na gąbeczkę i gotowy do użycia.
Muszę przyznać, że aplikacja takiego zimnego kremu na twarz jest niezwykle przyjemna, idealna na gorące dni, ale też pomocna przy likwidacji porannych obrzęków. Dodatkowo daję duży plus za SPF 50!
Jeśli chodzi o sam podkład, to ma on postać lekko pudrową, do czego musiałam się przyzwyczaić po wielu miesiącach używania typowych BB z efektem glow. Krycie średnie, wymaga budowania, ale taka lekka formuła świetnie sprawdzi się u mnie w letnich miesiącach.
Reasumując kosmetyk jest bardzo dobry, ale aplikacja mimo wszystko nieco kłopotliwa, bo trzeba się trochę napracować tą małą gąbeczką, którą czasem ciężko utrzymać na palcu. Dla mnie jest to przede wszystkim ciekawy gadżet, a nie podstawowy kosmetyk pierwszej potrzeby.
Ale jest lato, czas szaleństw, schłodzonych drinków i... podkładów! ;-)
Bańki chińskie
Wywodząca się z medycyny chińskiej tajna broń do walki o jędrne ciało bez cellulitu!
Mam nadzieję, że uda mi się wyrobić nawyk regularnego masażu. :)
|
żródło: wizaz.pl |