Nowy Rok to oczywiście czas podsumowań roku poprzedniego. Jak było u mnie?
Bywały okresy lepsze i gorsze, ale myślę, że sumarycznie mogę go zaliczyć do bardzo udanych.
Na pewno pielęgnowałam swoją pasję, jaką są podróże i odbyłam dosyć dużą wyprawę do Korei Południowej, byłam też w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, oraz w końcu zobaczyłam piękną czeską Pragę. Dla prawdziwych podróżników pewnie nie jest to dużo, ale przecież liczy się jakość, a nie ilość, prawda? ;-)
Rok 2015 jest na pewno przełomowy pod względem mojej kolejnej pasji, czyli jogi. To właśnie w tym roku zaczęłam ją praktykować na poważnie i absolutnie się wciągnęłam. Zabrzmi to górnolotnie, ale jest to coś, co odmieniło moje życie.
Ze spraw bardziej osobistych - zmieniłam pracę, odcięłam się od poprzedniej i jestem bardzo zadowolona z tej zmiany.
Bilans przeczytanych książek też jest w miarę korzystny. Nie jestem teraz w stanie podać dokładniej ilości, ale na pewno było ich około 20. Były skandynawskie kryminały, thrillery medyczne, Jonathan Caroll, ale też książki o jodze, kulinarne, przewodniki, oraz podręczniki naukowe związane z moim zawodem.
Zrobiłam też spore postępy, jeśli chodzi o zdrowe odżywianie. A także nauczyłam się robić na drutach i szydełkować!
Nie można zapomnieć o tym, że to właśnie w roku 2015 założyłam tego bloga. Ale nie jest to dla mnie tak do końca nowość, bo prowadziłam wcześniej dwa blogi, na blogerze jestem od 2011 roku, a pierwsze kroki w blogosferze postawiłam bodajże w roku 2008.
Tak, myślę, że był to dobry rok. :-) A więc co dalej?
Słowo "postanowienia" w tytule tak naprawdę jest trochę naciągane. ;-)
Z założenia nie robię postanowień noworocznych. Po prostu nie wierzę w cudowną moc zmiany cyferki w dacie. Swoje postanowienia, a właściwie plany robię na bieżąco przez cały rok i raczej tak już zostanie.
Ale żeby nie było tak sceptycznie, to akurat w tym roku tak się złożyło, że w okresie między świętami i nowym rokiem wdrożyłam w życie nowe postanowienie - nawyk codziennego picia na czczo ciepłej wody z cytryną.
Postanowiłam sprawdzić jej cudowne właściwości! :)
Co mogę powiedzieć na zakończenie? Mam nadzieję, że rok 2016 będzie dla mnie jeszcze lepszy i tego życzę Wam wszystkim! :)
źródło: http://www.northminstersandiego.com/ |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz