sobota, 23 stycznia 2016

Dlaczego joga?

Joga staje się w naszym kraju coraz bardziej popularna, ale jednak wciąż owiana jest nutką tajemnicy, a przede wszystkim stereotypów.
Wielu osobom kojarzy się tylko z medytacją i siedzeniem w pozycji kwiatu lotosu, innym z nudą i banalnymi ćwiczeniami, które nic nie wniosą w życie wysportowanej osoby. Jeszcze inni obawiają się jej, utożsamiając ją z obcą religią czy nawet sektą.

Tak naprawdę każdy, kto kiedyś w życiu coś ćwiczył, zapewne miał z pozycjami jogi styczność. Robiłeś kiedyś na przykład "deskę", "deskę boczną"? Tak, te pozycje wywodzą się z jogi i powstały na długo przed narodzinami pierwszego trenera personalnego. ;-)


źródło: lookingforom.com



Czym więc jest joga?
Joga to system filozoficzny, który narodził się w Indiach kilka tysięcy lat temu. Zajmuje się on związkami pomiędzy ciałem i umysłem - osoba praktykująca poprzez ćwiczenia fizyczne oraz duchowe (medytacja) może dojść do poznania "natury rzeczywistości".
Została zaadoptowana przez religie takie jak hinduizm, buddyzm, dżinizm, ale sama w sobie NIE jest religią - tak więc jej praktykowanie nie jest dla katolika grzechem.

Na pytanie, czy joga jest dobra, czy zła, w ciekawy sposób opowiedziała Agnieszka Maciąg.
Zadajmy sobie pytanie: czy nóż jest dobry, czy zły? Możemy nim zranić, a nawet zabić człowieka. Ale możemy też ukroić nim chleb i nakarmić głodnego.
Nóż sam w sobie nie jest ani dobry, ani zły. Jest tylko narzędziem, a to od nas zależy, w jaki sposób go wykorzystamy.
Podobnie jest z jogą - to Twój wybór, jak ją wykorzystasz!

Jednak zapewne i tak wiele osób nieco przestraszyło się, czytając o tajemniczym poznawaniu natury rzeczywistości.
Warto więc zaznaczyć na samym początku - joga, jaką praktykują ludzie zachodu, nie jest oryginalną, ortodoksyjną jogą praktykowaną przez ludzi wschodu. Zaczerpnęliśmy z niej przede wszystkim aspekt fizyczny. Jako ludzie wychowani w zupełnie innej kulturze, prawdopodobnie nawet nie bylibyśmy w stanie w pełni zrozumieć całej jogicznej filozofii. I nikt nas do tego nie zmusza.

Powstało wiele nowoczesnych odmian jogi, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie.
Są szkoły kładące nacisk na medytację, oraz takie gdzie się jej nie praktykuje. Są odmiany jogi spokojne (np. joga Iyengara), oraz bardziej dynamiczne, gdzie można się nieźle spocić (Vinyasa). Włącznie z zajęciami w sali nagrzanej do 41 stopni - Bikram Joga. :-) Jest też Acro Joga - gdzie, jak sugeruje nazwa, wykonuje się w parach pozycje iście akrobatyczne.
Czy joga nadal kojarzy Ci się z totalną nudą? ;-)



źródło: theskinnybreezy.com


Dla kogo jest joga?
Naprawdę dla wszystkich! Mogą ją ćwiczyć dzieci, mogą osoby starsze - tak, nawet te bardzo zaawansowane wiekiem, w jodze nie ma granicy wieku. :-)
Jest świetna zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Zazwyczaj ci drudzy uważają jogę za "ćwiczenia dla kobiet" i coś bardzo niemęskiego. Tutaj jest podobnie, jak z gotowaniem. Niby jest domeną kobiet, ale jednak najsłynniejsi kucharze świata są mężczyznami. Tak samo w jodze - wystarczy podać przykład ojca nowoczesnej jogi, B.K.S. Iyengara.
Joga może być praktykowana również przez kobiety w ciąży i jest świetną formą bezpiecznej aktywności fizycznej dla ciężarnych. (Oczywiście pod okiem specjalisty i jeśli nie ma przeciwwskazań lekarskich).
Jest też świetnym uzupełnieniem treningów dla osób, które ćwiczą siłowo, biegają i uprawiają różne inne sporty.


Jakie są więc zalety jogi?
Nawet jeśli przestaliśmy się jej bać, to pojawia się pytanie, po co ją ćwiczyć?
Przyznam, że moją pierwszą motywacją były oglądane w internecie zdjęcia pięknych, rozciągniętych ciał joginek. Marzyłam, żeby też tak wyglądać i też umieć robić takie niesamowite pozycje!
Już po kilku spotkaniach na macie zeszło to na dalszy plan, bo odkryłam pozostałe zalety jogi.






źródło: http://www.thefitindian.com/



Joga oddziałuje na całe nasze ciało, nie tylko na mięśnie, ale też narządy wewnętrzne. Jest narzędziem do podtrzymania zdrowia organizmu, ale też do leczenia wielu chorób.
Poza ciałem, wpływa też na nasz umysł, ucząc świadomego, pełnego relaksu, koncentracji, kojąc nerwy i stres. Pozwala inaczej spojrzeć na siebie, świat, problemy.
Dzięki jodze poznajemy siebie i swoje ciało, uczymy się go, lepiej poznajemy swoje ograniczenia, akceptujemy je i dzięki temu możemy je pokonać.



"Once we accept our limits, we go beyond them."
Albert Einstein



Namaste!




2 komentarze:

  1. Koleżanka namówiła mnie na wzięcie udziału w zajęciach. Poszłam do klubu raz i z całą pewnością joga będzie mi towarzyszyć przez długi długie lata. Gorąco zachęcam również innych, bo naprawdę warto "zaprzyjaźnić" się z jogą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że połknęłaś jogicznego bakcyla! :) Ja też mam nadzieję, że joga będzie mi towarzyszyć przez długie lata. :)

      Usuń